Turnus narciarski inny niż wszystkie dotychczasowe, więcej swobody, więcej zabawy, zupełnie nowe doświadczenie i pierwszy raz chłopców zimą w górach
Początkowo Michał był trochę niepewny, były obawy, ale kiedy już ruszył wyciągiem na szczyt i potem zjazd z super opiekunem, ta prędkość, którą znał tylko z wycieczek rowerowych z rodzicami i bratem.
Active Therapy robicie dobrą robotę
Dla nas rodziców było to też bardzo kształcące doświadczenie patrząc na te dzieciaki, które pokonują swoje ograniczenia i cieszą się życiem najlepiej jak potrafią, pozostajemy pod wrażeniem talentu Oskara! Cudownie było też porozmawiać choć chwile z innymi rodzicami, nawiązać nowe znajomości, Michał ma już nawet kumpla w przyszłej swojej szkole.