Dziś pokażę Wam jak staram się stać w pionizatorze, wbrew pozorom nie jest to łatwe.
Najtrudniej mi utrzymać głowę w prostej pozycji, za poradą neurologa próbuję korzystać, ze specjalnego kołnierza. Pawełek i Gudi pies mi pomagają.

Nie wiem czy wiecie, ale jakiś czas temu na mojej stronie w Fundacji pojawiła się możliwość przekazania szybkiego wsparcia dla mnie i mojej walki o zdrowie, ciekawe czy to działa?


Więcej na http://dzieciom.pl/podopieczni/27933

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.