Ostatnio trochę eksperymentowaliśmy z leczeniem Michałka nastąpiły pewne zmiany zarówno w jego rozwoju jak i zapisie EEG. Michał od dwóch miesięcy dostaje kropelki ziołowe Epi Still, które naszym zdaniem znacznie wyciszyły wyładowania i co najważniejsze nie przynoszą takich skutków ubocznych jak niektóre leki przeciwpadaczkowe, chyba jednak nie wszyscy wierzą w ich działanie i stawiają na farmakologię. No i mamy przepisany nowy lek, zobaczymy co on wniesie w leczenie Michałka, poza tym, ze ma szerokie działanie przeciwpadaczkowe ma pomóc Michałkowi w zasypianiu i spaniu, bo z tym niestety mamy duuuuży problem.
Najważniejsze, że nie zauważamy napadów padaczkowych i oby faktycznie ich nie było. W ostatnich miesiącach Michał zrobił postępy przede wszystkim w jedzeniu, blender używany jest coraz rzadziej, natomiast częściej pojawiają się dźwięki, gaworzenie. Liczymy na to, że postępów z biegiem czasu będzie coraz więcej.
Zdjęcia z poczekalni w IMiD w oczekiwaniu na wizytę u neurologa.